Rozpoczynamy właśnie serię wpisów, w których będziemy pisać o fajnych miejscach w naszym ukochanym Poznaniu.
Dlaczego Raj to restauracja dla podróżnika? Ponieważ z tego miejsca aż bije pasja podróżowania. To miejsce stworzone przez podróżników – to widać, słychać i czuć. Zjecie tutaj potrawy z różnych zakątków świata: od Wietnamskich po Włoskie. Odkryjecie nowe, intensywne smaki, które na pewno Was zaskoczą. Menu nie jest standardowe, znajduje się na pocztówkach.
UWAGA! Wpis został stworzony, kiedy restauracja La Ruina i Raj znajdowała się w starej lokalizacji, obecnie znajduje się ona na ul. Święty Marcin 34 w Poznaniu.
Wpisu nie usuwamy – bo najważniejsze rzeczy się nie zmieniły – klimat pozostał fantastyczny i nadaj bije z niego duch podróży, a jedzenie jest najlepsze w całym Poznaniu. Nadal polecamy z całego serca!

Na każdym stoliku znajdziecie również butelkę z wodą, za co z mojej strony wędruje duży plus. W Raj panuje “artystyczny nieład”, który można odebrać również jako pozytywny chaos.

Znajdziecie tam również klimatyczne kino.

My skusiliśmy się na: Khao Pad oraz Pad Thai.
Pad Thai to legendarne danie kuchni tajskiej. Jego główne składniki to: makaron ryżowy, jajko, sos, kiełki, szczypior, tofu i kolendra. Znajdziecie w środku również chili (ultra ostre, więc jeżeli nie lubicie ostrego to najpierw przeszukajcie swój talerz w poszukiwaniu czerwonych kawałków chili). Cała unikatowość tego dnia tkwi w sosie, który jest słodko-słono-kwaśny. Jest on przyrządzany na bazie cukru palmowego i sosu palmowego. Dla mnie było to jedno z najbardziej wyrazistych dań jakie jadłam w życiu. Mimo, że Pad Thai bardzo mi smakowało, to po 3/4 talerza intensywność mnie przerosła i nie byłam w stanie zjeść końcówki. Cena: 29 zł

Khao Pad to danie Wietnamskie, które składa się z: ryżu jaśminowego, kurczaka, jajka, marchewki, kapusty, cebuli, sosu rybnego i ostrygowego, ogórka, szczypiorku, limonki i pieprzu. Jego smak był zdecydowanie mniej wyrazisty niż Pad Thai, jednak był również bardzo smaczny. Cena: 26 zł

Obok restauracji Raj znajduje się kawiarnia Cafe La Ruina (kawiarnia i restauracja mają tych samych właścicieli) w której zjecie najlepsze serniki w Poznaniu, wypijecie kawę z najdalszych zakątków świata, a jeżeli nie jesteście fanami kawy to zauroczy Was wyrazisty koktajl owocowy. Mam wielki sentyment do La Ruine, to tam właśnie natchniona podróżniczym klimatem napisałam pierwszy artykuł na naszego bloga. 😉

Warto jeszcze zaznaczyć jedną, ważną sprawą: obsługa La Ruine jest na prawdę super fajna, pomocna i sympatyczna.
Podsumowując: mogę z całą pewnością napisać, że Raj to prawdziwa restauracja dla podróżnika. 😉
Gdzie: ul. Śródka 3, Poznań NOWA LOKALIZACJA: ul. Święty Marcin 34, Poznań
Godziny otwarcia:
poniedziałek – czwartek: 12:00 – 21:00
piątek – sobota: 12:00 – 22:00
niedziela: 12:00 – 21:00
Miejsce w sieci: https://www.facebook.com/laruinairaj
Byliście kiedyś w Raj lub Cafe La Ruina? Jak się Wam podobało? A może polecacie jakieś inne, klimatyczne miejsce w Poznaniu? 🙂

Pozdrawiamy!
Mapowicze – blog podróżniczy
Follow my blog with Bloglovin
Wygląda ciekawie – szczególnie kino 😀 jeśli będę w okolicy, zajrzę na pewno!
Ciekawe miejsce! Jak będziemy w okolicy z pewnością je odwiedzimy 🙂
Wygląda na to, że Raj to fajna knajpka – ciekawe wnętrze, ale najbardziej podoba mi się ta maleńka klimatyczna salka kinowa! Super mural – Poznań to jak widać urokliwe miasto.